Prototyp robotycznego psa przewodnika dla osób niewidomych powstał w Kanadzie

Grafika z napisem Elektroniczny pies przewodnik dla niewidomych

Nowoczesne technologie już od kilku – kilkunastu lat wchodzą w nasze codzienne życie. Poza komputerami i smartfonami, bez których nie wyobrażamy sobie codziennego funkcjonowania pojawiają się w naszych domowych zakątkach coraz częściej różnego rodzaju roboty, które wspomagają nas w domowych czynnościach. Z najbardziej znanych domowych urządzeń tego typu można wymienić samojezdny odkurzacz, wielofunkcyjny robot kuchenny czy bardzo przydatna przy małych dzieciach elektroniczna niania. Jednak coraz częściej roboty kształtem przybierają formy ludzi czy zwierząt dzięki czemu mogą nas zastąpić przy wykonywaniu wielu czynności.

W poniższym artykule napisze o stworzonym prototypie elektronicznego psa przewodnika, powiem kto i gdzie go stworzył, z czego został zbudowany i czy jest szansa, aby ten robot pojawił się w przyszłości na polskich ulicach.

Pies przewodnik, jak dobrze wiadomo pomaga osobom z dysfunkcją wzroku w codziennym poruszaniu się po ulicach miast czy wsi. Pokazuje wszystkie przeszkody stojące na naszej drodze, wskazuje wolne miejsce w autobusie a nawet potrafi zapamiętać najczęściej przebywane przez nas trasy. Szkolenie takiego pieska trwa w sumie dwa lata, podczas szkolenia pies na początku uczony jest posłuszeństwa oraz dobrego zachowania w publicznych miejscach, a potem trafia do instruktora, który naucza go wszystkich komend i na końcu przekazuje osobie niewidomej albo słabowidzącej.

Po obejrzeniu filmu mówiącego o codziennych problemach jakie napotykają osoby niewidome poruszające się z psami przewodnikami pewna 14-latka z Kanady wpadła na pomysł, aby zaprojektować i stworzyć robotycznego psa przewodnika. Kaia Pejsa interesuje się sztuczną inteligencją i w ramach szkolnego projektu o nazwie STEM zdecydowała się zbudować robota, który ma nadzieje, że w przyszłości pomoże wielu osobom z dysfunkcją wzroku. Program STEM kierowany jest do nauczycieli i młodzieży uczącej się w szkole ponad gimnazjalnej, a jego celem jest promocja edukacji oraz polepszenie jakości kształcenia nauk ścisłych.

14-latka, która mówi, że jej celem jest poprawienie życia innych osób zabrała się do pracy razem ze swoim ojcem w swoim własnym domu. Do stworzenia robotycznego psa przewodnika Pejsa wykorzystała wszystkie materiały, które udało jej się znaleźć w domu. Po zbudowaniu robota nazwała go „Sconewell”, która jest grą słów i oznacza „Idzie dobrze”. Według koncepcji Kai, robot został stworzony w formie owczarka niemieckiego, gdyż dziewczyna czytając i oglądając różne materiały w Internecie dowiedziała się, iż jest to rasa powszechnie wybierana na psa przewodnika.

14-latka samodzielnie zbudowała metalowy prototyp psa i zamontowała specjalny uchwyt wystający po bokach robota, który ma odwzorowywać prawdziwą uprząż używaną w przypadku poruszania się z żywym psem przewodnikiem. Dzięki temu osoba niewidoma będzie mogła wyczuwać oraz poruszać się za robotycznym psem przewodnikiem. Młoda Kanadyjka sama oprogramowała niezbędne czujniki, jakimi są detektory przeszkód, co pozwala stworzonemu robotowi wykrywać wszystkie przeszkody czekające na osobę niewidomą lub słabowidzącą i bezpiecznie doprowadzać ją do celu.

Opisany powyżej prototyp według mnie byłby bardzo interesujący dla pewnej grupy osób mających problemy ze wzrokiem i chcących poruszać się z psem przewodnikiem. Po pierwsze, część osób nie lubi albo boi się żywych psów mając złe doświadczenia najczęściej z dzieciństwa, a po drugie niestety część z nas ma alergie na sierść naszych pupili, więc takie rozwiązanie byłoby dla takich osób idealne. Po dodaniu kilku dodatkowych funkcji jak np. prowadzenie przy pomocy nawigacji do celu osobę z dysfunkcją wzroku, na pewno zainteresowałoby jeszcze większe grono odbiorców. Problemem może być tutaj jedynie cena, która za tak przeeładowanego elektroniką robota na pewno będzie wysoka, ale może powstaną specjalne dofinansowania do zakupu takiego automatycznego psa przewodnika, gdy wejdzie do masowej produkcji.

Nowoczesne technologie w dzisiejszych czasach pozwalają na wiele różnych zastosowań, o których jeszcze kilka lat temu nawet nam się nie śniło. Na pewno najbliższe lata pokażą nam jeszcze wiele innowacyjnych rozwiązań technologicznych. Jak mówi Kaia Pejsa – twórczyni robotycznego psa przewodnika za kilka lat chciałaby pójść na studia z robotyki i ma zamiar w tym czasie jeszcze poprawić działanie „Sconewell” oraz wypuścić go na świat. Mam nadzieję, że uda się jej zrealizować swoje plany i za jakiś czas zobaczymy na polskich ulicach osoby niewidome i słabowidzące podróżujące ze swoimi robotycznymi psami przewodnikami.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

+ 41 = 51