Nowy rok to nowe możliwości. Niedawno ogłoszono premierę najnowszej wersji programu ZoomText. To naturalne, że takie aplikacje asystujące, jak ZoomText wymagają ciągłego rozwoju. Producent zaprezentował listę funkcjonalności jakie posiada ów wersja, płynniejsze działanie, nowy layout. Moją szczególną uwagę przykuła jedna…
Kilka słów o programie ZoomText
To jedna z najczęściej używanych aplikacji na świecie przez osoby słabowidzące. Potrafi wiele wybaczać webdeveloperom, jest idealnym narzędziem do pracy czy nauki. „Powiększa, czyta, uwydatnia…”. Posiada wbudowany moduł OCR, co pozwala na odczyt dokumentów w wersji papierowej, przetwarza tekst na pliki dźwiękowe, itp.
Plusem jest także wersja Fusion, która została opracowana na przełomie 2014 i 2015 roku, po połączeniu firm Ai Squared (producenta ZoomText’a) oraz GW Micro (producenta czytnika ekranu Window-Eyes), która łączy w sobie najlepsze cechy obu aplikacji – czytnika ekranu oraz programu powiększająco-czytającego. Dodatkową zaletą jest także jego dostępność na platformie OS X. Jak słusznie stwierdzają eksperci z zakresu dostępności – jest to prawdziwy „kombajn”.
Co daje nowa wersja, na co zwróciłem uwagę?
Każdy, kto widział działanie programu wie, że podczas zmiany kontrastu zostaje przetworzony cały obraz jaki jest wyświetlany na ekranie monitora – cały bez wyjątków. To sprawia, iż osoby słabowidzące są wykluczane z odczytu obrazków i wymaga to stosowania dodatkowych rozwiązań lub ustawień w programie, co przy jego możliwościach dla początkującego użytkownika może być kłopotliwe i nie zawsze wystarczające.
To co mnie zainteresowało, to funkcjonalność inteligentnych zdjęć/obrazów. Oznacza to, że podczas pracy, np. na stronach internetowych i uruchomieniu wysokiego kontrastu w programie Zoomtext, obrazki na stronie pozostaną w swej niezmiennej, oryginalnej postaci. To rozwiązanie nie jest innowacyjne, ponieważ system Windows i przeglądarka Internet Explorer umożliwiają taką funkcjonalność, ale jakość i sposób prezentacji pozostałych elementów w ich przypadku nie zawsze jest dla użytkowników wystarczająca. Oprócz omawianej nowej funkcjonalności, program oferuje swoje dotychczasowe możliwości co sprawia, że likwidowane są kolejne bariery.
Osobiście, już nie mogę doczekać się testów nowej wersji.